Kampania w Jastrzębiu-Zdroju organizowana jest przez Zespół Interdyscyplinarny wraz z Ośrodkiem Pomocy Społecznej. Tegoroczna edycja została objęta honorowym patronatem Prezydenta Miasta Michała Urgoła.
- Trwająca kampania, to dobry czas na podjęcie dyskusji na temat zjawiska przemocy. Niestety statystyki pokazują, że wciąż on istnieje i cały czas jest aktualny, dlatego ważne jest, by o niej mówić, zatrzymywać ją i jej zapobiegać - mówi Anna Stasiak, przewodnicząca Zespołu Interdyscyplinarnego.
Program kampanii jest bardzo bogaty. Przez 12 dni dla mieszkańców przygotowano m.in.: porady specjalistyczne stacjonarne i telefoniczne w zakresie pomocy i wsparcia świadków lub osób uwikłanych w przemoc oraz dla rodzin dotkniętych problemem alkoholowym, porady pedagogiczne, psychologiczne, poradnictwo mediacyjne. Pełnione ponadto będą dyżury przez kuratora sądowego. Przeprowadzone zostaną także wzorem ubiegłego roku akcje informacyjne i promocyjne (ulotki, plakaty, spoty reklamowe) oraz trening samoobrony dla kobiet. Działania mają ponadto charakter edukacyjny. Tradycją stało się to, że policjanci wspólnie z pracownikami socjalnymi będą na ulicach naszego miasta przypinali mężczyznom białe wstążki - jako symbol osobistej deklaracji, że nigdy nie zostaną sprawcami przemocy wobec kobiet i będą na nią reagować. W akcję włączone zostały placówki oświatowe do których m.in. skierowany był konkurs na najlepszy film promocyjny pn. ”Pokaż jak dać znać”. Młodzieżowa Rada Miasta przeprowadzi tematyczną debatę, a zwieńczeniem kampanii będzie 10 grudnia konferencja „Razem przeciwko wykluczeniu i przemocy” w murach Instytutu Dziedzictwa
i Dialogu - Łaźnia Moszczenica.
Kampania „Białej Wstążki” to akcja międzynarodowa. Kampania została stworzona przez mężczyzn i jest przede wszystkim do nich skierowana. Nadmieńmy, że białe wstążki po raz pierwszy założyli mężczyźni z Kanady, którzy w 1991 r. postanowili w ten sposób uczcić pamięć 14 studentek zamordowanych 6 grudnia 1989 r. w budynku Politechniki w Montrealu. Napastnik, 25-letni mężczyzna uważał, że kobiety nie powinny studiować na wydziałach nauk ścisłych, technicznych.
Akcja „Biała wstążka” w Jastrzębiu-Zdroju została zainaugurowana w 2014 roku. I choć coraz więcej organizacji i instytucji wspiera osoby doświadczające przemocy, to przemoc w rodzinie jest w dużej mierze zjawiskiem ukrytym i wiele osób jej doświadczających nie zgłasza się po pomoc.
- Myślimy, że przemoc domowa czy przemoc seksualna nie zdarza się często i wiąże się z marginesem społecznym i różnymi patologiami (bieda, bezrobocie czy alkoholizm). To stereotyp bo problem przemocy dotyka również tzw. dobre domy, dotyczy osób wykształconych i dobrze funkcjonujących społecznie. To nie patologie stanowią źródło przemocy, nie alkohol bije, a osoba która chce sprawować kontrolę nad pozostałymi członkami rodziny. Problematycznym obszarem nad którym wciąż należy pracować jest reakcja otoczenia na obserwowaną krzywdę, wciąż pokutuje przeświadczenie, że nie należy wtrącać się w cudze sprawy, zwłaszcza rodzinne. Jak wynika z badań, jest to główny powód tego, że osoby znające w swoim otoczeniu rodziny, w których dochodzi do przemocy nie podejmują w związku z tym żadnych działań, a jak wiadomo przemoc karmi się milczeniem. W Polsce mamy dostępne dane policyjne, jednak liczba wszczętych procedur „Niebieskie Karty” ukazuje jedynie wycinek zjawiska – tłumaczy Anna Stasiak.