Uzbieraliśmy 860 zł i postanowiliśmy obdarować dwóch chłopców, którzy chorują na dystrofię mięśniową Duchenne’a. Jak czytamy: ,,To ciężka choroba genetyczna powodująca postępujący i nieodwracalny zanik mięśni. Jest jednym z najczęstszych i najszybciej postępujących zaburzeń nerwowo-mięśniowych. Zabiera mięsień po mięśniu, prowadzi do kardiomiopatii i niewydolności oddechowej. Chłopcy bardzo szybko przestają samodzielnie się poruszać, jeść i oddychać. Wszystko przez to, że organizm nie wytwarza dystrofiny, czyli białka odpowiedzialnego za prawidłową pracę mięśni. DMD charakteryzuje się śmiertelnością w bardzo młodym wieku. Usłyszeliśmy, że chłopcy zazwyczaj odchodzą z tego świata około 20 roku życia... Jednak dzięki postępowi medycyny długość życia sukcesywnie się wydłuża, a komfort jest coraz wyższy”.
Obdarowaliśmy dwóch chłopców-Orfeusza i Franciszka. Potem dyskutowaliśmy, że jakoś tak na sercu zrobiło się cieplej, bo świadomość, że nie żyjemy tylko dla siebie, zawsze człowieka rozgrzewa.